Wystawa Krzysztofa Piętki składa się z dwóch części: pierwsza obejmuje prezentację obrazów w galerii Monopol, druga to instalacja w przestrzeni miejskiej w okolicach Wisły.
Tytuł Flood (ang. powódź) odnosi się bezpośrednio do doświadczeń artysty, który wychował się i nadal mieszka na nadwiślańskim terenie zalewowym w okolicach Oświęcimia.

Odgrodzona starorzeczem osada niemal co roku zmienia się na jakiś czas w odciętą od świata wyspę. To intensywne doświadczenie stało się fundamentem sztuki Krzysztofa Piętki, obsesyjnie powracającego do niego zarówno w obrazach jak i w innych działaniach artystycznych. W latach 2015-2017, jeszcze jako student, zrealizował etapami wyprawę mającą na celu okrążenie rzeki Wisły wzdłuż obu brzegów, biorąc za punkt startowy ulicę przy której stoi jego dom rodzinny o równie znaczącej nazwie  „Do Koła”. Powstawały wtedy realizacje o charakterze land-artowym jak i prace tworzone na podstawie czynionych po drodze obserwacji. Swoistą kontynuacją tych działań jest  instalacja w okolicach Mostu Poniatowskiego.

Z kolei malarstwo jest dla Krzysztofa Piętki równie intensywnym żywiołem jak natura. Jego obrazy, choć formalnie zdyscyplinowane, powstają nieposkromioną falą, praktycznie codziennie, prawie kompulsywnie. Są więc same w sobie swego rodzaju „powodzią”, ale też motyw rzeki i domu-wyspy, jako punktu, z którego artysta widzi świat  pojawiają się w nich bardzo często.